Określenie „ekologiczna pralnia chemiczna” funkcjonuje na rynku profesjonalnych usług pralniczych nie od dzisiaj, budząc wiele wątpliwości. Bo, czy pranie z wykorzystaniem inwazyjnych środków chemicznych może być rzeczywiście ekologiczne? Przyzwyczailiśmy się do tego, że wszędzie tam, gdzie wkracza chemia, środowisko naturalne cierpi w mniejszym lub większym stopniu. Czy zatem pranie chemiczne można nazwać ekologicznym?
Istota prania chemicznego
Czyszczenie chemiczne nazwane bywa również czyszczeniem na sucho. Powód jest jeden: do tego rodzaju prania nie wykorzystuje się wody. Trzeba przyznać, że trudno znaleźć skuteczniejszy sposób czyszczenia ubrań. To ogromna zasługa rozpuszczalników, które skutecznie walczą z rozmaitymi plamami, nawet tymi najbardziej uporczywymi.
Mało, kto wie, że pralnie chemiczne na samym początku swojego istnienia wykorzystywały naftę! Ponieważ środek ten jest niezwykle łatwopalny, wkrótce pojawiły się regulacje prawne zakazujące używania go w pralniach. Trzeba było poszukać bezpieczniejszego rozpuszczalnika. Obecnie w pralniach chemicznych najczęściej wykorzystuje się PER, czyli czterochloroetylen. Jego siła czyszcząca jest ogromna, a jednocześnie nie jest on łatwopalny. Doskonale radzi sobie nawet z plamami na delikatnych tkaninach, nie niszcząc ich.
W jaki sposób pralnie chemiczne dbają o ochronę środowiska naturalnego?
Wspomniany PER jest niestety bardzo szkodliwy dla środowiska oraz dla ludzi. Wykazuje nawet działanie rakotwórcze. Dlatego tak istotne jest stosowanie odpowiednich agregatów chemicznych. Ich właściwa konstrukcja pozwala ograniczyć szkodliwy wpływ środków chemicznych na środowisko. Ogromną zaletą tych profesjonalnych urządzeń jest przeprowadzanie całego procesu czyszczenia w zamkniętym obiegu. Pranie i suszenie odbywa się ponadto w trakcie jednego cyklu. W ten sposób zostaje zmniejszone zużycie energii elektrycznej.
Największym zagrożeniem dla środowiska są odpady po procesach destylacyjnych. Powinny być one we właściwy sposób utylizowane. Żadna pralnia nie ominie tego tematu. Przepisy oraz dyrektywy unijne w tym zakresie są niezwykle rygorystyczne. Normy unijne muszą spełniać nie tylko pojemniki, w których pralnia składuje odpady, ale również te, które przeznaczone są do transportu. Co ciekawe, są one utylizowane razem z odpadami.
Coraz częściej zamiast PERU do czyszczenia suchego wykorzystuje się rozpuszczalniki węglowodorowe, których negatywne oddziaływanie na środowisko jest znacznie mniejsze, a skuteczność równie wysoka.